Przesunięty przez: Helmut Pią 23 Cze, 2006 18:43 |
UR w polnocno-wschodniej Polsce |
Autor |
Wiadomość |
jawor
bunkrołazik

Dołączył: 01 Sty 2007 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 01 Mar, 2008 00:15
|
|
|
tw napisał/a: | Ja z kolei byłbym skłonny upierać się, że "najważniejszy" po rosyjsku brzmi: "samyj ważnyj". |
proponuję wejść na np. Ling.pl i przetłumaczyć słowo najważniejszy, można też zbudować w języku wschodnich braci jakieś proste zdanie typu Jacek jest ważniejszy od Tomka i spróbować użyć słowa ważniejszyj, brzmi pokracznie nieprawdaż?
tw napisał/a: | ) Nie podzielam Pańskich utyskiwań na utajnienie dokumentów. Część z nich była już odtajniona, teraz jest znowu utajniana. Za jakiś czas zapewne ponownie je odtajnią. |
przyznaję że z tym stwierdzeniem miałem większy problem dopóki nie zrozumiałem że jeśli czyjaś praca zależy od przychylności np. w dostępie do archiwum od nieobliczalnych i obrażalskich braci ze wschodu to wolność poglądów tej osoby jest bardzo ograniczona. W tej sytuacji rzeczywiście wolę internet, niż archiwa do których mogę zostać nie wpuszczony ze względu na poglądy. |
|
|
|
 |
tw
bunkrołaz

Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Lis 2007 Posty: 142 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 01 Mar, 2008 01:06
|
|
|
jawor napisał/a: | proponuję wejść na np. Ling.pl i przetłumaczyć słowo najważniejszy, można też zbudować w języku wschodnich braci jakieś proste zdanie typu Jacek jest ważniejszy od Tomka i spróbować użyć słowa ważniejszyj, brzmi pokracznie nieprawdaż? |
A ja proponuję, by nie kompromitował się Pan tymi internetowymi translatorami-zabawkami. Tłumaczenia "dokonuje" za Pana internet, zbierania wiadomości o "Linii Mołotowa" też internet... Tyle, że kwerendy archiwalnej ten internet już wykonać nie jest w stanie. Wtedy rozglądamy się za jakimś wytłumaczeniem - np. że w archiwach za poglądy represjonują.
Ja rosyjskiego uczyłem się w szkole (stopniowania przymiotników również), pracy archiwalnej w czasie studiów, a gdy nie mam ochoty przesiedzieć dnia w archiwum, to idę na piwo i nie opowiadam bajek o złych archiwistach.
Pozdrawiam
tw |
|
|
|
 |
darecki
wujek kurde samo dobro Trzeba siać...

Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 8815 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008 17:18
|
|
|
tw napisał/a: | Ja rosyjskiego uczyłem się w szkole (stopniowania przymiotników również), pracy archiwalnej w czasie studiów, a gdy nie mam ochoty przesiedzieć dnia w archiwum, to idę na piwo i nie opowiadam bajek o złych archiwistach. |
Ja w szkole uczyłem się niemieckiego. W archiwum korzystam z niemieckich dokumentów. Nikt w Polsce mnie za to w archiwum nie represjonował. Jedyne represje spotkały mnie ze strony kolegów, którzy twierdzą, że archiwa są nie dla nich bo tam...
Zresztą, jak coś znalazłem to powinienem im też to dać - za darmo. Ich represjonują, więc nie mogą tam pójść.
Znam osoby, które korzystały z ukraińskich archiwów - tam też nie ma represji.. Podejrzewam, że w Rosji też... Archiwiści to najczęściej sympatyczni i pomocni ludzie. Wiedzą, ze do archiwum nie przychodzi byle kto z ulicy tylko osoby, które interesuje bardzo badane zagadnienie, stąd pomagają jak mogą...
Zasadniczo więc zgadzam się z kolegą TW. Miałem nie raz okazję wybrać się w teren z osobami, dla których wyrocznią w temacie są wyłącznie fora internetowe i google.com...
pzodrawiam |
_________________ Instytut Niemieckich Fortyfikacji Wschodnich |
|
|
|
 |
jawor
bunkrołazik

Dołączył: 01 Sty 2007 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008 22:48
|
|
|
najbardziej sympatyczni i pomocni są zapewne archiwiści Korei Płn...
wiara w archiwistów z Rosji jest rzeczywiście podobna do akceptowania kompletnie poronionej idei utajniania planów schronów sprzed 60 lat i to znajdujących się w zupełnie innym państwie
łaczy obie te rzeczy to że normalny zwykły "internetowy" rozum tego nie zrozumie nigdy
btw: nie mam nic przeciwko archiwistom z Ukrainy |
|
|
|
 |
tw
bunkrołaz

Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Lis 2007 Posty: 142 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008 23:32
|
|
|
Tak z ciekawości zadam dwa pytania. Po pierwsze - czy kiedykolwiek korzystał Pan ze zbiorów archiwum przechowującego dokumenty związane z wojskowością? Po drugie - za jakie poglądy został (lub mógł zostać) Pan poddany szykanom?
tw |
|
|
|
 |
darecki
wujek kurde samo dobro Trzeba siać...

Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 8815 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008 23:49
|
|
|
Cytat: | wiara w archiwistów z Rosji jest rzeczywiście podobna do akceptowania kompletnie poronionej idei utajniania planów schronów sprzed 60 lat i to znajdujących się w zupełnie innym państwie |
jawor, skąd masz wiedzę na temat tego co jest utajnione a co nie?
W niemieckich archiwach również są dokumenty na temat radzieckich fortyfikacji, w końcu na jakiejś podstawie powstał Denk....
pozdr |
_________________ Instytut Niemieckich Fortyfikacji Wschodnich |
|
|
|
 |
von reuffen
trochę się zna na rzeczy...


Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Sro 05 Mar, 2008 08:04
|
|
|
korbol napisał/a: | Jedyne represje spotkały mnie ze strony kolegów, którzy twierdzą, że archiwa są nie dla nich bo tam...
Zresztą, jak coś znalazłem to powinienem im też to dać - za darmo. Ich represjonują, więc nie mogą tam pójść.
|
Dotyczy to nie tylko zdobytych materiałów archiwalnych. Także praca w terenie pochłania pieniądze i czas. Kwestia, czy dzielić się z innymi, dotyczy bardziej stylu i poglądów, niż sztywnych zasad. Ja na fortyfikacjach nie zarabiam, nie planuję żadnych publikacji - więc nie mam powodów, by nie dawać innym tego, co mam. |
|
|
|
 |
darecki
wujek kurde samo dobro Trzeba siać...

Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 8815 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 06 Mar, 2008 08:14
|
|
|
Zawsze będzie istniał pewien podział w środowisku na kilka różnych grup, które mają ze sobą zupełnie sprzeczne interesy. Są to m.in. ci, którzy:
- na fortyfikacjach zarabiają
- tylko i wyłącznie oglądają plus robią foty
- chcą obiekty ratować
- snują bajki i wywody na forach
- zajmują się tematem profesjonalnie, czyli korzystają z archiwów
Dla mnie sytuacja była by idealna, gdyby każdy pasjonat, który rusza w teren miał możliwość opisania swoich odkryć i podzielenia się nimi w formie publikacji jakiegoś tekstu.
Taka możliwość naturalnie zwiększała by poziom opracowania odrzucając na starcie forumowy bełkot. Niestety takiej platformy wymiany informacji nie ma a niektóre czasopisma stawiają poprzeczkę zbyt wysoko, lub po prostu wyciągają materiały za frajer nie płacąc wierszówek....
Każda praca jest ważna, tylko że nie każda przynosi tyle samo korzyści dla samych obiektów a ludzie i tak najczęściej odkrywają to co dawno odkryte..
pozdr |
_________________ Instytut Niemieckich Fortyfikacji Wschodnich |
|
|
|
 |
von reuffen
trochę się zna na rzeczy...


Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Czw 06 Mar, 2008 14:42
|
|
|
Zgadzam się w 99%.
Poza czasopismami & wydawnictwami, bo nie miałem z nimi do czynienia. |
|
|
|
 |
jawor
bunkrołazik

Dołączył: 01 Sty 2007 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 08 Mar, 2008 22:53
|
|
|
korbol napisał/a: | jawor, skąd masz wiedzę na temat tego co jest utajnione a co nie? |
na zdrowy rozum, gdyby plany LMa były dostępne to już byłoby o nich głośno, od razu napiszę że nie wierzę że takie dokładne plany co do centymetra każdego obiektu nie powstały i że nie leżą w jakimś sowieckim archiwum
tw napisał/a: | Tak z ciekawości zadam dwa pytania. Po pierwsze - czy kiedykolwiek korzystał Pan ze zbiorów archiwum przechowującego dokumenty związane z wojskowością? Po drugie - za jakie poglądy został (lub mógł zostać) Pan poddany szykanom? |
czyniąc zadość Pana ciekawości odpowiem że a. sporadycznie korzystałem z biblioteki wojskowej w W-wie (nawiasem mówiąc kobiety tam pracujące zniechęciły mnie do bibliotek i do wojskowości skutecznie) b. nie zdarzyło się
Co do wątku dok. z 1938 to po pobieżnym przeanalizowaniu typów składu PO i skonfronotowaniu ich z realnymi w 62RU widać gołym okiem że w LM powstało znacznie więcej obiektów z bronią przeciwpancerną w stosunku do założeń z 1938. Zatem ostatecznie skłaniam się ku poglądowi że pomiędzy 1938-40 powstała znacząca aktualizacja założeń. Ciekawe kiedy zostanie odtajniona. |
|
|
|
 |
|