Historia Vita Memoriae

Darula

No Panowie, już po :cry:

Nadszedł czas na wspomnienia, podzielmy sie swoja radościa i zadowoleniem z wyjazdu, niech inni też zaznaja moc wrażeń i poczują choć w małym stopniu trudy tej wyprawy :twisted:

grzeslaw

Na początek szybka prezentacja uczestników wyprawy.

Darula

A tak było w drodze na Goraje :razz:

marooda

Grzeslaw, baaaaaaardzo ladna prezentacja wszystkich, dziewieciu :!:

uczestnikow wyprawy. :mrgreen:

Darula, bardzo przepieknie! Tylko (pomarudze...) co Cie tak wzielo na te panoramy ? :lol:

A gdzie reszta focigrafii? :lol:

Darula

Oj Marodo,wiem,wiem, nie możesz doczekać się siebie na focinkach :twisted:

No to proszę..... Olympus Team przy pracy :cool:

grzeslaw

A teraz krótka historyjka o tym co mogło być, a nie było.

Darula

HA,HA, HA... A gdzie głowy? Potoczyły się do schronu plot???

Ale warto przedstawić co nas tak bardzo zmeczyło....

grzeslaw

Gdzie te bunkry.........................

Max

Panowie,
To jest wspaniałe i niezaponiane. Dołożę starań, aby wybrać sie na taką wyprawę. Tu nie chodzi o to, aby moja sylwetka zaistniała na FORUM, ale o przeżycie przygody. Czy moge prosic o lokalizacje foto nr. 5. (sorry, ale barakuje mi czsem liter na klawiaturze).
pozdrawiam zobowiazany
Max

Darula

Nie tylko bunkrami człowiek żyje, jak to wygląda na zdjęciach :roll:

Był tez czas na relaxxxxx :twisted: